"Wypadki stają się zbyt częste i zbyt poważne" - głosi szef Haasa, który jest coraz bardziej zaniepokojony tym, ile strat przynoszą tegoroczni debiutanci, których ma pod swoimi skrzydłami.
Wczoraj bowiem doszło do kolejnego poważnego wypadku z udziałem Micka Schumachera. W końcówce trzeciego treningu Niemiec stracił kontrolę w zakręcie nr 11 i na tyle poważnie uszkodził swoją maszynę, że mechanicy nie zdołali jej naprawić przed kwalifikacjami, które rozpoczęły się dwie godziny później.
Dla zeszłorocznego mistrza F2 to jednak nie pierwszyzna. Schumacher solidnie rozbijał się również we Francji, w Monako (dwukrotnie), a także na początku sezonu na Imoli, gdy uderzył w ścianę jadąc za samochodem bezpieczeństwa.
Z tego też powodu Steiner zaczyna trwożyć się na myśl o tym, ile kosztują kolejne naprawy i przyznaje, że obecnie zespołowy partner Micka, a więc Nikita Mazepin, choć odstaje tempem, przynajmniej dowozi bezpiecznie swój bolid do garażu.
"W ostatnich kilku wyścigach Mick miał kilka dużych incydentów. Obrót, czy coś takiego zawsze może się przydarzyć, ale te wypadki są dość poważne. To kosztuje nas sporo pieniędzy."
"Dlatego musimy nad tym popracować i się poprawić. Budżet to budżet i musimy się go trzymać, a gdy przydarzają się takie wypadki, trzeba trochę pokombinować. W tym momencie chociaż to odczuwamy, wciąż dajemy sobie radę. Niedługo jednak dojdziemy do punktu, w którym trzeba będzie poszukać nowych sposobów na obejście tego. Wypadki stają się zbyt częste i zbyt poważne."
"Popełniamy zbyt dużo błędów, tu leży problem... W zasadzie nie powinienem używać liczby mnogiej, gdyż Nikita w ostatnich wyścigach zachowywał się bardzo dobrze - niczego nie niszczył."
01.08.2021 11:34
0
Schumacher do Alfy, MazeSpin na następne 3 lata w Haasie?
01.08.2021 11:45
0
Klasyczne coś za coś. Haas wziął debiutantów, więc nie powinien się dziwić, że przytrafiają im się konkretne dzwony. Nauka kosztuje. Inna sprawa, to wnioski jakie wyciągają (lub nie) obaj kierowcy.
01.08.2021 11:53
0
Mick ma juz wiecej wypadkow niz Mazepin, ale hejtuje sie Mazepina. hipokryzja. z micka nie bedzie zadnego kierowcy i pokazal to w nizszych seriach.
01.08.2021 12:22
0
Zatrudnili dwóch debiutantów i są zdziwieni. Z Tsunodą jest podobnie, ale tam przynajmniej mają Gaslego który ogarnia.
01.08.2021 12:38
0
Zobaczymy jak po przerwie wakacyjnej Mazepin dostanie nowe podwozie o takiej samej wadze co u Micka. Jeśli słabsze czasy Nikity wynikają głównie z cięższego bolidu, to może będzie kręcić lepsze i dopiero wtedy jego wyniki będą bardziej miarodajne na tle Niemca. A jeśli chodzi o Micka, ok. wygrał majstra w F2, ale to o niczym nie świadczy. Wiele razy powtarzałem, że wyniki w niższych seriach nie muszą się przekładać na wyniki w F1. Oprócz tego, od samego początku pisałem, że Mick dostał się również dzięki nazwisku. Większość myślała, że syn Schumachera to musi być na zbliżonym poziomie. Jak na razie nic na to nie wskazuje, nawet jeśli uwzględnić beznadziejny bolid Haasa.
01.08.2021 12:47
0
@2 Arjbest, to nie chodzi że są tylko debiutantami. Czy Russell przychodząc do Williamsa tak często się rozbijał, Leclerc, Norris w pierwszym sezonie? Fakt, bolid Haasa jest trudny w prowadzeniu, co jednak nie zmienia faktu że inni debiutanci tak często się nie rozbijają.
01.08.2021 14:15
0
Ja bym raczej powiedział, że ten szrot ciężko opanować i stąd te dzwony, ale mogę się mylić, w końcu Tsunoda też dzwoni aż miło.
01.08.2021 14:32
0
Jak by nie patrzeć debiutanci w tym roku są beznadziejni. A tak liczyłem na Tsunodę, ech...
02.08.2021 08:37
0
5. Mick wygral F2, a nie ze cos dzieki nazwisku.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się